|
Policjant podchodzi do płaczącego na ulicy chłopca. Policjant zatrzymuje pijanego kierowcę: - Dmuchnij pan!!! - A gdzie boli? Policjant w księgarni: - Proszę o coś głęboko intelektualnego, pobudzającego do myślenia. - Może Kafkę? - Dziękuję, już piłem. Glina zatrzymuje faceta, który zdaje się być co nieco wesolutki. Podchodzi do samochodu i mówi: - Proszę dmuchnąć - (Facet takim wesolutkim, zapitym głosem) AAaależ ooczywiscie ppanie wwwładzo glina patrzy w balonik a tu zero - Jeszcze raz proszę powtórzyć! Po następnym razie znów zero. Trochę wkurzony karze facetowi zrobić jaskółkę. Gość trochę z trudem ale trzaska mu jaskółkę jak trzeba. Gliniarz jednak jest bardzo podejrzliwy i wpadł na pomysł żeby mu narysować kreda na jezdni białą linię. Narysował i mówi do klienta: - Chyba wie pan co należy z tym zrobić A gość: - Oczywiście (tu pada na kolana zatyka jedna dziurkę w nosie, ruch głowy po linii i wciąga powietrze) Facet widzi policjanta prowadzącego na sznurku kozę. - Dokąd prowadzisz tego barana??? Policjant: - To nie baran, to koza! - Nie do ciebie mówiłem!!! Komendant policji zwołał zebranie swoich podwładnych i oznajmia: - Krąży o nas wiele dowcipów, ale nie przejmujcie się tym. I tak 99 procent tych dowcipów jest niezrozumiałych.
Strona główna |
Program partnerski Sponsoring Kody i opis ger |
---|